Z moim komisem zlokalizowanym przy gminnej drodze sąsiaduje sklep spożywczy. Na podstawie monitoringu ustaliłem, że jego właściciel wiele razy przerzucał pod mój lokal śmieci. Gdzie zgłosić sprawę, bo sąsiad nie reaguje na uwagi? Czy monitoring może być dowodem?

Sprawę należy zgłosić na policję lub straż miejską. Podany stan faktyczny wypełni znamiona wykroczenia zaśmiecania/zanieczyszczenia miejsca publicznego – mimo że chodzi o teren przed lokalem użytkowym. Zgodnie bowiem z art. 145 kodeksu wykroczeń (dalej: k.w.), „kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany”. Karalnością zostało objęte zatem zarówno zanieczyszczanie, jak i zaśmiecanie miejsc publicznie dostępnych, a taką przesłankę wypełnia np. otoczenie lokali handlowych czy użytkowych usytuowanych wzdłuż drogi publicznej. Przy czym należy pamiętać, że minimalny próg grzywny wynosi 20 zł (co wynika z art. 24 par. 1 k.w.). Mandat tej wysokości może nałożyć strażnik miejski lub policjant, przy czym mogą oni również zastosować pouczenie.
Sprawa może być także skierowana do sądu, a ten alternatywnie może również zastosować karę nagany. Zgodnie z art. 36 k.w. naganę można orzec wtedy, gdy ze względu na charakter i okoliczności czynu lub właściwości i warunki osobiste sprawcy należy przypuszczać, że zastosowanie tej kary jest wystarczające do wdrożenia go do poszanowania prawa i zasad współżycia społecznego. Zatem z powyższego należy wnioskować, że co do zasady sprawca dokonanych zanieczyszczeń może odpowiadać w trybie postępowania w sprawach o wykroczenia i zostać ukarany jedną z dwóch rodzajów kar.
W tego typu sprawach możliwe jest też wykorzystanie nagrania z monitoringu. Jak wynika z art. 39 par. 1 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, dowody przeprowadza się na wniosek stron albo z urzędu. Szczególnie pomocny w kontekście oceny opisanej sytuacji może być wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie z 20 maja 2021 r. (sygn. akt II W 557/20). W tej sprawie również doszło do podrzucania odpadów na sąsiednią posesję, co udokumentowano zapisem nagrania monitoringu. Sąd określił, co kryje się pod pojęciem zaśmiecania, a co pod pojęciem zanieczyszczania. W uzasadnieniu wyroku podał, że: „(…) zaśmiecanie polega na pozostawianiu w takich miejscach zniszczonych, uszkodzonych czy bezużytecznych przedmiotów, np. papieru, pudełek, butelek, puszek, niedopałków papierosów. Zanieczyszczanie jest pojęciem szerszym, obejmującym obok zaśmiecania także inne zachowania prowadzące do zabrudzenia danych miejsc, np. przez wylanie różnego rodzaju nieczystości, farby bądź pokrycie smarem, zwymiotowanie, zaspokojenie potrzeby fizjologicznej (J. Piórkowska-Flieger [w:] „Kodeks wykroczeń. Komentarz aktualizowany”, red. T. Bojarski, LEX/el. 2021, art. 145)”. Finalnie sąd wymierzył za zaśmiecanie grzywnę 500 zł. Dodał, że za surowością kary przemawia fakt, że osoba dopuściła się wielu czynów zaśmiecania w odstępach czasu.
Podstawa prawna
• art. 24, 36, 145 ustawy z 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 281; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 1023)