Firma obsługiwana przez moje biuro otrzymała od pracownika przebywającego na zwolnieniu lekarskim SMS-a z informacją, że po powrocie z chorobowego chce on rozwiązać umowę o pracę za porozumieniem stron.

Firma zamierza wyrazić zgodę, ale zastanawia się, jak traktować SMS-a pracownika. Czy faktycznie może on zainicjować procedurę rozwiązania umowy za porozumieniem stron?

Zgodnie z art. 30 par. 3 k.p. kodeksu pracy forma pisemna musi być zachowana tylko przy złożeniu oświadczenia o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu stosunku pracy bez wypowiedzenia. W przypadku porozumienia stron przepisy nie wprowadzają analogicznego wymogu. Można zatem posiłkować się przepisami ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (dalej k.c.), a w szczególności art. 772 i art. 773 k.c. Zgodnie z tymi regulacjami do zachowania dokumentowej formy czynności prawnej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci dokumentu, w sposób umożliwiający ustalenie osoby składającej oświadczenie. Dokumentem natomiast jest nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią. Tym samym pracodawca powinien zachować treść wiadomości otrzymanej od pracownika, a także swoją odpowiedź, w której się zgadza na rozstanie z pracownikiem za porozumieniem stron.

Rada dla klienta biura: Pracodawca może wyrazić zgodę na wcześniejsze rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron na podstawie art. 30 par. 1 pkt 1 k.p. Taki sposób rozwiązania umowy wymaga jednak zgody obu stron stosunku pracy. Na mocy porozumienia stron można rozwiązać każdą umowę o pracę, niezależnie od ochrony przysługującej pracownikowi. Z inicjatywą zawarcia porozumienia może wystąpić zarówno pracodawca, jak i pracownik. ©℗

Pracownik spółki (zatrudniony na stanowisku specjalisty ds. inwestycyjnych), którą obsługuje moje biuro, od 1 września korzysta z urlopu bezpłatnego. Od 1 września zawarł z tą samą spółką inną umowę, a mianowicie został zatrudniony na stanowisku w dziale marketingu. Czy pracownik może przenieść urlop wypoczynkowy z umowy, z której ma urlop bezpłatny, na nową umowę? Czy powinniśmy mu wypłacić ekwiwalent za niewykorzystany urlop z pierwszej umowy?

Przeniesienie prawa do urlopu wypoczynkowego z umowy, w ramach której pracownik pozostaje na urlopie bezpłatnym, na drugą równoległe trwającą umowę jest niemożliwe.

Natomiast ekwiwalent pieniężny, zgodnie z art. 171 par. 3 k.p., przysługuje pracownikowi, jeśli nie wykorzysta urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy. Pracodawca nie ma obowiązku wypłacenia ekwiwalentu pieniężnego, w przypadku gdy strony postanowią o wykorzystaniu urlopu w czasie pozostawania pracownika w stosunku pracy na podstawie kolejnej umowy o pracę zawartej z tym samym pracodawcą bezpośrednio po rozwiązaniu lub wygaśnięciu poprzedniej umowy o pracę z tym pracodawcą.

Rada dla klienta biura: Spółka nie ma podstaw prawnych do wypłaty ekwiwalentu pieniężnego, bo stosunek pracy nie został rozwiązany ani nie wygasł. Z tego powodu strony umowy nie mogą też postanowić o wykorzystaniu urlopu z pierwszej umowy w czasie pozostawania pracownika w stosunku pracy na podstawie kolejnej umowy. Aby pracownik mógł wykorzystać urlop w ramach kolejnej umowy, konieczne jest spełnienie trzech przesłanek. Po pierwsze, umowy muszą być zawarte bezpośrednio jedna po drugiej. Po drugie, pracodawca i pracownik muszą wyraźnie uzgodnić, że urlop wypoczynkowy będzie wykorzystany w ramach kolejnej umowy. Po trzecie, przepis wymaga, by pierwsza z umów została rozwiązana lub wygasła. ©℗

Moje biuro obsługuje spółkę z o.o., która ma dwóch wspólników, z których każdy posiada po 50 proc. udziałów. Czy spółka może ich zatrudnić na 1/8 etatu na podstawie umowy o pracę z wynagrodzeniem minimalnym?

Zawarcie umów o pracę w opisanym przypadku jest dopuszczalne. Nie ma bowiem przepisów prawa, które wprost zabraniałyby takiego działania, jednakże w takiej sytuacji należy zwrócić uwagę na to, by umowa o pracę faktycznie miała znamiona stosunku pracowniczego. Zgodnie z art. 22 par. 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Do cech konstytutywnych stosunku pracy należą zatem:

  • dobrowolność,
  • osobiste świadczenie pracy w sposób ciągły,
  • podporządkowanie wykonywania pracy na rzecz pracodawcy ponoszącego ryzyko związane z zatrudnieniem,
  • odpłatny charakter zatrudnienia.

Rada dla klienta biura: Biorąc pod uwagę, że w opisanym stanie faktycznym jest dwóch wspólników, z których każdy posiada 50 proc. udziałów, oraz to, że zarząd w takiej spółce może być wieloosobowy, zawarcie umów o pracę będzie dopuszczalne. Należy jednak tak je skonstruować, by zaistniał element podporządkowania pracownika pracodawcy w ramach umowy o pracę (np. odpowiedzialność pracownika przed jednym z członków zarządu jako zwierzchnikiem służbowym pracownika). ©℗

Firma, którą obsługuje moje biuro, zamierza zawrzeć z jednym pracownikiem trzy umowy o pracę na okres próbny trwające po jednym miesiącu. Czy takie działanie będzie zgodnie z prawem? Przepisy mówią, że pracodawca może zawrzeć umowę z pracownikiem na okres próbny do trzech miesięcy.

Zawarcie trzech jednomiesięcznych umów na okres próbny nie jest możliwe. Zgodnie z art. 25 par. 2 k.p. umowę o pracę na okres próbny zawiera się na okres nieprzekraczający trzech miesięcy, z zastrzeżeniem par. 21–23, aby sprawdzić kwalifikacje pracownika i możliwości jego zatrudnienia w celu wykonywania określonego rodzaju pracy. Ponowne zawarcie umowy o pracę na okres próbny z tym samym pracownikiem jest dopuszczalne, jeżeli pracownik ma być zatrudniony w celu wykonywania innego rodzaju pracy (art. 25 par. 3 k.p.).

Rada dla klienta biura: Nie jest dopuszczalne dwukrotne czy kilkukrotne zatrudnienie pracownika w ramach okresu próbnego przy wykonywaniu tego samego rodzaju pracy. Ustawodawca dopuścił jedynie możliwość ponownego (jednokrotnego) zawarcia umowy o pracę na okres próbny z tym samym pracownikiem, w przypadku gdy pracownik ma być zatrudniony w celu wykonywania innego rodzaju pracy. ©℗

Moje biuro obsługuje spółkę cywilną z branży gastronomicznej. Czy wspólnika tej spółki można zatrudnić na umowę o pracę na stanowisku: kucharz lub pomoc kuchenna albo manager? Czy z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej nadal będą obowiązkowe składki na ubezpieczenia społeczne?

Zatrudnienie wspólnika spółki cywilnej na podstawie umowy o pracę zawartej ze spółką jest dopuszczalne, chociaż w orzecznictwie są prezentowane przeciwne stanowiska. W judykaturze nie ma bowiem zgodności co do tego, czy spółka cywilna może być pracodawcą w rozumieniu art. 3 k.p. Zgodnie z tym przepisem pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one pracowników.

I tak Sąd Najwyższy w wyroku z 10 marca 2015 r. (sygn. akt II UK 123/14), a także Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 3 lutego 2011 r. (sygn. akt II FSK 838/10) stwierdziły, że spółka cywilna może być pracodawcą w rozumieniu art. 3 k.p. Z kolei w wyroku SN z 4 marca 2015 r. (sygn. akt I UK 255/14), wyroku SN z 9 maja 2017 r. (sygn. akt II PK 68/16) czytamy, że przedsiębiorstwo utworzone w ramach spółki nie może zatrudniać pracowników we własnym imieniu i działa na rachunek wspólników. Co bowiem istotne, przedsiębiorcami wpisanymi do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) są wspólnicy spółki cywilnej, a nie sama spółka.

Zatem zatrudnienie wspólnika spółki cywilnej na podstawie umowy o pracę jest dopuszczalne, jednakże bywa także kwestionowane przez sądy. Sąd Najwyższy dopuszcza jednak taką możliwość wyłącznie pod warunkiem, że zakres obowiązków pracowniczych takiego wspólnika nie obejmuje prowadzenia spraw spółki cywilnej i jej reprezentowania, a więc tych czynności, których wykonywanie jest zarezerwowane dla wspólnika spółki cywilnej (uchwały SN z: 14 stycznia 1993 r., sygn. akt II UZP 21/92, i 23 maja 1995 r., sygn. akt II UZP 3/95). Jednocześnie, aby można było uznać, że wspólnika spółki cywilnej łączy z tą spółką stosunek pracy, zatrudnienie takiej osoby musi posiadać wszystkie cechy właściwe stosunkowi pracy. Zgodnie bowiem z art. 22 par. 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Z nawiązaniem rzeczywistego stosunku pracy mamy więc do czynienia, gdy pracodawca dopuszcza pracownika do pracy, godzi się na świadczenie przez niego pracy i wypłaca mu wynagrodzenie, a pracownik świadczy pracę na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem. Relacje w spółce muszą być zatem tak ułożone, by z tytułu wykonywania umowy o pracę wspólnik podlegał kierownictwu, np. drugiego ze wspólników. Stanowisko pracy – np. kucharz, pomoc kucharza – jak najbardziej byłoby dopuszczalne.

Rada dla klienta biura: Zgodnie z art. 9 ust. 1 i 1a ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych pracownik spełniający jednocześnie warunki do objęcia go obowiązkowymi ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi z tytułu pozarolniczej działalności gospodarczej podlega tym ubezpieczeniom tylko z tytułu stosunku pracy, chyba że podstawa wymiaru składek na pracownicze ubezpieczenia emerytalne i rentowe, w przeliczeniu na okres miesiąca, jest niższa od kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę. Oznacza to, że jeżeli wspólnik spółki cywilnej jest zatrudniony przez tę spółkę na podstawie umowy o pracę i podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe jest co najmniej równa kwocie minimalnego wynagrodzenia za pracę, to jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność podlega obowiązkowo jedynie ubezpieczeniu zdrowotnemu. ©℗

W firmie, którą obsługuje moje biuro, niektórzy pracownicy skarżą się, że nie otrzymali na piśmie zakresu obowiązków. Niektórzy nawet grożą, że zgłoszą to do Państwowej Inspekcji Pracy. Czy pracodawca musi wydać taki dokument?

Żaden przepis k.p. nie nakłada na pracodawcę obowiązku przedstawiania pracownikowi zakresu obowiązków w formie pisemnej. Co więcej, k.p. nie zawiera definicji terminu „zakres obowiązków”. Wprawdzie zgodnie z art. 94 pkt 1 k.p. pracodawca musi zaznajamiać pracowników podejmujących pracę m.in. z zakresem ich obowiązków oraz sposobem świadczenia pracy, to jednak obowiązek ten nie może być utożsamiany ze sporządzeniem na piśmie i wręczeniem pracownikowi zakresu czynności. Omawiany przepis reguluje jedynie ogólny obowiązek poinformowania pracowników o ich obowiązkach wynikających z umówionej pracy oraz o sposobie ich realizacji. Z uwagi na to przyjmuje się, że zakres obowiązków może być określony przez pracodawcę w umowie jako wskazanie zespołu czynności, jakie pracownik będzie podejmował w ramach procesu pracy na danym stanowisku. Zaznajomienie pracowników podejmujących pracę z zakresem ich obowiązków może nastąpić również w odrębnej informacji niebędącej częścią umowy o pracę – poprzez przedstawienie zakresu czynności. Zakres ten może być również kształtowany w drodze bezpośrednich poleceń pracodawcy mających związek z wykonywaną pracą.

Rada dla klienta biura: Wprawdzie przepisy nie przewidują obowiązku wystawienia zakresu obowiązków, to jednak taki dokument ułatwia wydawanie pracownikom poleceń oraz rozliczanie ich z należytego ich wykonywania, a także w wielu przypadkach ułatwia np. wypowiedzenie umowy o pracę, gdy pracownik nie realizuje przypisanych mu zadań. ©℗