Wszystko wskazuje na to, że różnica czasowa między tymi dokumentami będzie wynosiła trzy miesiące, i w związku z tym księgowe pytają, jak przygotować sprawozdanie bez wyliczonego terminowo podatku dochodowego od osób prawnych. Opcje są trzy i choć żadna nie jest idealna, to z punktu widzenia rachunkowości są do przyjęcia.

Po pojawieniu się projektu rozporządzenia wydłużajacego czas na rozliczenie rocznego CIT za 2022 r. do 30 czerwca 2023 r. część księgowych liczyła, że na wzór ubiegłego roku zostanie też zmieniona data dla sprawozdań. Zapytaliśmy o taką możliwość MF, ale poinformowało tylko, że informacje dotyczące terminów sprawozdawczych za 2022 r. znajdują się w komunikacie: https://www.gov.pl/web /finanse/mf-terminy-sprawozdawcze-za-2022-r. Można więc założyć, że na tę chwilę resort nie planuje zmiany. Mamy więc rozjazd dwóch istotnych terminów, a mianowicie
  • do 31 marca trzeba przygotować sprawozdanie finansowe za 2022 r.;
  • do 30 czerwca trzeba złożyć deklarację CIT za 2022 r.
W tej sytuacji na forach internetowych zawrzało. Dla księgowych nieskorelowanie tych dwóch terminów jest nielogiczne; ich zdaniem, aby przygotować sprawozdanie, trzeba wpierw rozliczyć CIT. Argumentują to tym, że w sprawozdaniu powinien zostać odzwierciedlony podatek dochodowy dotyczący działalności jednostki w okresie objętym sprawozdaniem finansowym. W efekcie mają wątpliwości, co robić.

Możliwe scenariusze

W obecnej sytuacji możemy mieć do czynienia z kilkoma scenariuszami. Bezproblemowa sytuacja to taka, gdy jednostka wstępnie obliczy podatek dochodowy - zarówno bieżący, jak i odroczony - i wykaże go w sprawozdaniu finansowym, a potem okaże się, że jego wartość będzie dokładnie taka sama, jak w składanej deklaracji podatkowej. Tu warto dodać, że jednostki nie mają obowiązku składania zeznań podatkowych później, jeżeli przygotują wszystkie informacje jednocześnie ze sprawozdaniem. To oznacza, że zeznanie podatkowe może zostać złożone w takim samym terminie, jak ma być sporządzone sprawozdanie finansowe.
Ale możemy mieć też do czynienia z sytuacją, kiedy jednostka przygotuje wstępnie dane dotyczące obciążeń podatkowych i ujmie je w sprawozdaniu finansowym za 2022 r., a następnie w późniejszym terminie złoży ostateczną wersję deklaracji o podatku dochodowym, przy czym wartość podatku dochodowego wyliczona w deklaracji będzie inna niż dane, które zostały zawarte w sprawozdaniu. W takim przypadku należy pamiętać, że jeśli sprawozdanie finansowe nie zostało jeszcze zatwierdzone, to wciąż możliwa jest jego zmiana. Kierownik jednostki może też postanowić o niezmienianiu sprawozdania za 2022 r. i ujęciu kwoty różnicy w księgach 2023 r. Podkreślić jednak należy, że decyzję o sposobie ujęcia takiej różnicy też powinien podjąć kierownik jednostki, a służby księgowe powinny mu podpowiedzieć, które rozwiązanie w konkretnej sytuacji jest najbardziej korzystne. Pamiętać jednak trzeba, że niektóre rozwiązania (co zostanie dalej wskazane) mogą mieć wpływ także na sprawozdanie za 2023 r. i rozliczenie wyniku finansowego za aktualny rok.

Jak postępujemy

Przeanalizujmy teraz dokładnie opisane wcześniej problematyczne sytuacje. Zacznijmy od przypadku, gdy podatek dochodowy zostanie ostatecznie ustalony w innej wysokości niż ten, który został wstępnie wyliczony na dzień sporządzania sprawozdania finansowego, a więc kwota podatku dochodowego wykazana w sprawozdaniu finansowym będzie inna niż ta widniejąca w zeznaniu. Są wtedy dwie opcje postępowania. Po pierwsze, sprawozdanie finansowe można zmienić, jeśli nie zostało ono jeszcze zatwierdzone przez organ zatwierdzający. Przy czym w praktyce taką decyzję podejmiemy, jeśli kwota rozbieżności będzie istotna albo wtedy gdy sprawozdanie finansowe będzie musiało być również zmienione z innych powodów. Czyli np. wtedy, gdy biegły rewident zaproponuje korekty do sprawozdania albo wtedy gdy zostanie ujawniony inny błąd wymagający aktualizacji danych.

Przykład 1

Gdy potrzebna zmiana
Biuro rachunkowe, sporządzając sprawozdanie na 31 marca, ustaliło podatek dochodowy w wysokości 19 500 zł. Załóżmy, że po złożeniu w kwietniu deklaracji CIT okaże się, że zobowiązanie powinno być wyższe o 4800 zł. Jeśli sprawozdanie nie zostanie jeszcze zatwierdzone, to będzie można wprowadzić w nim zmiany, księgując je pod datą 31 grudnia 2022 r. zapisem:
• Wn „Podatek dochodowy i inne obciążenia wyniku finansowego” 19 500 zł,
• Ma „Rozrachunki z US” 19 500 zł.
W związku z powyższym zmieni się kwota wyniku finansowego w rachunku zysków i strat, w bilansie oraz wartość zobowiązań krótkoterminowych.
Po drugie, może zostać podjęta decyzja o niezmienianiu sprawozdania finansowego. Najczęściej będzie tak, jeśli kwota różnic w podatku nie będzie znacząca, albo wtedy gdy sprawozdanie finansowe zostało już zatwierdzone przez organ zatwierdzający. W takiej sytuacji różnicę, jaka jest między podatkiem ze sprawozdania finansowego a podatkiem w deklaracji, należy ująć w księgach 2023 r. pod datą złożenia deklaracji. Najczęściej będzie ona ujmowana jako obciążenie wyniku finansowego bieżącego, za 2023 r.

Przykład 2

Kwota nieistotna
Biuro rachunkowe, sporządzając sprawozdanie na 31 marca, ustaliło podatek dochodowy za 2022 r. w wysokości 59 500 zł. Załóżmy, że po złożeniu w kwietniu deklaracji CIT okaże się, że zobowiązanie powinno być wyższe o 800 zł. Jeśli sprawozdanie nie zostanie jeszcze zatwierdzone, a kierownik jednostki stwierdził, że zmiana nie jest znacząca i należy ją ująć w księgach za 2023 r., wówczas księgowanie pod datą złożenia deklaracji CIT-8 powinno wyglądać następująco:
• Wn „Podatek dochodowy i inne obciążenia wyniku finansowego” 800 zł,
• Ma „Rozrachunki z US” 800 zł.
Powyższy sposób postępowania spowoduje, że zarówno kwoty podatku za 2022 r., jak i za 2023 r. nie będą identyczne jak te wykazywane w deklaracjach. Ale jeśli z dokumentów jednostki i zapisów w księgach można łatwo ustalić przyczynę, to jest to prawidłowy sposób postępowania.
Ale może być też tak, że kierownik jednostki podejmie decyzję o ujęciu różnicy jako kwoty wpływającej na pozycję „Zysk/strata z lat ubiegłych” (konto „Rozliczenie wyniku finansowego”).

Przykład 3

Zysk z lat ubiegłych
Biuro rachunkowe, sporządzając sprawozdanie na 31 marca, ustaliło podatek dochodowy za 2022 r. w wysokości 128 450 zł. Załóżmy, że w maju, gdy będzie składana deklaracja CIT, okaże się, że zobowiązanie powinno być niższe o 68 000 zł, ponieważ przy jego wstępnej kalkulacji nie ujęto przysługującej jednostce ulgi na prace badawczo-rozwojowe. Jeśli sprawozdanie zostanie już zatwierdzone, to nie będzie możliwości jego zmiany. W takiej sytuacji różnicę trzeba będzie ująć w księgach za 2023 r. Jest to kwota znacząca, dlatego kierownik jednostki musi podjąć decyzję o ujęciu jej jako kwoty wpływającej na wynik z lat ubiegłych. Należy ją zaksięgować pod datą złożenia deklaracji CIT-8 w maju 2023 r.:
• Wn „Rozrachunki z US” 68 000 zł,
• Ma „Rozliczenie wyniku finansowego za 2022 r. 68 000 zł.
W tej sytuacji należy pamiętać, że uchwała wspólników dotycząca rozliczenia wyniku finansowego za 2023 r. ( podejmowana w 2024 r.) powinna odnosić się do tej kwoty.
Oczywiście decyzję o zmianie sprawozdania finansowego podejmuje się w oparciu o wartość kwot, które ulegają zmianie, biorąc pod uwagę też przyczyny rozbieżności.

Kto skorzysta

Należy też podkreślić, że wydłużenie terminu dla CIT-8 jest rozwiązaniem korzystnym dla tych jednostek, których sprawozdania finansowe są poddawane badaniu przez biegłego rewidenta. Wynika to z tego, że bardzo często w trakcie procedur związanych z weryfikacją sprawozdań finansowych okazywało się, że zmiany wprowadzane do ksiąg rachunkowych i sprawozdań finansowych jako korekty audytora mają wpływ również na zeznania podatkowe. W przeszłości w takiej sytuacji konieczne było składanie korekty zeznania podatkowego w celu wykazania prawidłowej wysokości podatku dochodowego. Teraz tak nie będzie. Jeżeli bowiem przed złożeniem zeznania podatkowego zostaną przeprowadzone procedury związane z audytem sprawozdania finansowego i w trakcie tych prac zostaną wprowadzone zmiany do ksiąg rachunkowych oddziałujące na wymiar zobowiązania z tytułu podatku dochodowego, to zostaną one automatycznie uwzględnione w przyszłej deklaracji podatkowej. Co więcej, nie będzie wtedy wątpliwości co do sposobu ujęcia nowo ustalonej wartości podatku dochodowego. W księgach rachunkowych będzie on wykazywany jako kwota obciążająca wynik finansowy za 2022 r.©℗
Nie tylko złe ujęcie kosztów czy przychodów
Powszechnie uważa się, że zmiana wysokości podatku może być spowodowana błędami polegającymi na nieprawidłowym ujęciu kosztów czy przychodów podatkowych. Nie jest to do końca prawda. Często okazuje się, że pewne fakty rzutujące na prawidłową interpretację zdarzeń podatkowych ujawniane są później. Może tak się zdarzyć w odniesieniu do błędów rachunkowych czy innych oczywistych omyłek lub też np. ustaleń dotyczących premii za poprzedni rok obrotowy. Tak więc powodem zmiany wysokości podatku dochodowego nie muszą być tylko błędy popełnione w trakcie jego kalkulacji. Należy też podkreślić, że 2022 r. był rokiem, w którym wprowadzono wiele nowych rozwiązań podatkowych, co do których nadal pojawiają się wątpliwości dotyczące m.in. ulg i odliczeń przysługujących jednostce związanych np. z działalnością badawczo-rozwojową, wprowadzeniem nowego produktu czy przekazywaniem środków na działalność sportową i kulturalną. Te rozwiązania wprowadzone Polskim Ładem nie dla wszystkich są jasne i oczywiste.
Konieczność zmiany CIT może być też podyktowana ulgą na złe długi. Jeżeli kontrahent ureguluje zaległe zobowiązania, o które wcześniej obniżono podstawę opodatkowania, trzeba wtedy przecież wycofać pomniejszenie podstawy do obliczenia dochodu. I takie sytuacje będą się zdarzały - kontrahenci będą regulowali zobowiązania, które na 31 grudnia 2022 r. były przeterminowane o co najmniej 90 dni. ©℗

poleca