Taki obowiązek ma już teraz i wynika on z ustawy o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy. Gdy pojawią się przepisy o sygnalistach, dojdzie do tego jeszcze prawo do takich zgłoszeń.

Biuro rachunkowe będzie musiało wdrożyć przepisy o sygnalistach bez względu na poziom zatrudnienia. I to w pierwszym ustawowym terminie (pisaliśmy o tym w artykule „Ochrona sygnalistów: małe biura rachunkowe bez taryfy ulgowej”, DGP nr 216 z 8 listopada br.). Ale w ślad za tym pojawiło się kolejne pytanie: czy pracownicy biura rachunkowego będą zgłaszać także naruszenia prawa, do jakich dochodzi lub może dochodzić w działalności klienta? Zdaniem prawników – tak. I wynika to zarówno z dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa UE do prawa krajowego, (którą musimy implementować do 17 grudnia), jak i z projektu polskiej ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa (ten w dniu zamykania tego numeru był na etapie międzyresortowych uzgodnień i opiniowania). Ale co ważne, to żadna rewolucja, bo już dziś takie obowiązki (z naciskiem na obowiązek zgłoszenia, a nie prawo do tego) nakłada ustawa o AML. Wynikają one również z kodeksu postępowania karnego.
Kto, kiedy i komu
Zgłaszającym ma być osoba fizyczna, która zgłasza lub ujawnia publicznie informację o naruszeniu prawa uzyskaną w kontekście związanym z pracą. Przez kontekst związany z pracą należy rozumieć całokształt okoliczności związanych ze stosunkiem pracy lub innym stosunkiem prawnym stanowiącym podstawę świadczenia pracy, w ramach których uzyskano informację o naruszeniu prawa. Wreszcie i dyrektywa, i projekt polskiej ustawy wskazują, że zgłoszenie naruszenia może dotyczyć nie tylko naruszenia, jakie miało lub ma miejsce w organizacji, w jakiej pracownik jest zatrudniony, lecz także w innej organizacji, z jaką utrzymuje relacje w kontekście świadczonej pracy.
– Tym samym pracownik biura rachunkowego, który w ramach czynności zawodowych poweźmie uzasadnione podejrzenie o naruszeniu prawa, będzie mógł dokonać takiego zgłoszenia zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie – wyjaśnia Paulina Milewska-Mróz, adwokat w kancelarii B2R Law Jankowski, Stroiński, Zięba i Partnerzy. I dodaje, że już teraz, a więc jeszcze przed wejściem w życie przepisów dotyczących ochrony sygnalistów, pracownik biura rachunkowego może dokonać takiego zgłoszenia wewnętrznie, korzystając z procedury anonimowego zgłaszania naruszeń z zakresu przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowania terroryzmu. Taka procedura powinna już być wdrożona w każdym biurze rachunkowym będącym instytucją obowiązaną na gruncie ustawy z 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 971; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 815; dalej: ustawa o AML).
Jak zatem powinien postąpić pracownik, który zechce donieść na swojego klienta? – O dostrzeżonych naruszeniach będzie mógł poinformować swojego pracodawcę. To on ponosi odpowiedzialność za działanie biura rachunkowego, a nieprawidłowość u klienta może rodzić ryzyko dla biura rachunkowego. A pracownik powinien działać w interesie pracodawcy, czyli dbać o dobro zakładu pracy zgodnie z art. 100 par. 1 pkt 5 kodeksu pracy – tłumaczy Aleksandra Stępniewska, współzarządzająca zespołem prawa karnego w biznesie w kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr.
– Poza tym o wykrytych nieprawidłowościach pracownik biura będzie mógł poinformować swojego klienta za pośrednictwem jego wewnętrznego kanału zgłoszeń, jeśli taki posiada i jeżeli uzna, że zgłoszenie bezpośrednio do klienta powoduje podjęcie działań następczych. Powinno to jednak nastąpić w drugiej kolejności. Zawsze lepiej dla biura rachunkowego, gdy sprawa zostanie rozwiązana na szczeblu pracodawca–klient – uważa Aleksandra Stępniewska. Podobnego zdania jest dr Paulina Ledwoń, radca prawny w Kancelarii BDO Legal, według której jeżeli pracownik biura rachunkowego zgłosiłby naruszenie prawa u swojego klienta w ramach jego kanału wewnętrznego, to nie uzyskałby ochrony. Zatem nie byłby chroniony przed konsekwencjami z tym związanymi w swoim miejscu pracy.
Co natomiast w sytuacji, gdy pracownik ma podejrzenie, że pracodawca bierze udział w procederze, jaki ujawnił? W tej sytuacji zdaniem prawników powinien skorzystać z obu rozwiązań naraz, czyli skorzystać z kanału wewnętrznego klienta i swojej firmy. Może też skorzystać z kanału zewnętrznego, czyli powiadomić odpowiednie organy.
Prawnicy zaznaczają jednak, że w sytuacji, gdy naruszenia dotyczą prania brudnych pieniędzy czy finansowania terroryzmu, czyli wiążą się z naruszeniem ustawy AML, to pracownicy biura mają obowiązek ich zgłoszenia. Należy wtedy poinformować właściwe służby, na co są dwa dni od ujawnienia nieprawidłowości.
Co z umową?
A jak do „donoszenia” na klientów biura przez jego pracowników ma się umowa z klientem? Pytanie jest zasadne, bo zasadniczo znajdziemy w niej postanowienia dotyczące obowiązku zachowania poufności przez pracownika oraz zapisy odnośnie do kar umownych w przypadku ujawnienia tajemnicy klienta. Zgodnie z ustawą z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz.U. z 2020 r. poz. 1913; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 1655) ujawnienie tajemnicy przedsiębiorstwa co prawda stanowi czyn nieuczciwej konkurencji, jednak nie w przypadku, gdy nastąpiło m.in. w celu ochrony uzasadnionego interesu chronionego prawem. Zatem jeżeli pracownik biura rachunkowego zauważy, że jego klient mógł postąpić w sposób niezgodny z prawem, np. omijał przepisy prawa podatkowego w celu wzbogacenia się, może podjąć działania w kierunku wyjaśnienia sprawy.
– Przepisy powszechnie obowiązującego prawa też dopuszczają możliwość (a nawet społeczny obowiązek – art. 304 ust. 1 kodeksu postępowania karnego) zgłaszania takich naruszeń. Oczywiście w pierwszej kolejności raczej informujemy klienta o naszych obawach i rozpoznanym ryzyku i staramy się wspólnie znaleźć taki instrument prawny, aby obie strony były usatysfakcjonowane i bezpieczne. Przykładowo informujemy, że dany koszt w naszej ocenie może być kwestionowany przez organy podatkowe i domagamy się, aby klient potwierdził nam i przekazał uzasadnienie dla takiego kosztu, które potwierdzi jego argumenty – wyjaśnia dr Paulina Ledwoń.
Paulina Milewska-Mróz dodaje, że i dyrektywa, i projekt ustawy zakładają, że gdy sygnalista dokona zgłoszenia o naruszeniu prawa, mając uzasadnione podstawy, by sądzić, że zgłoszenie lub ujawnienie publiczne jest niezbędne do ujawnienia naruszenia prawa zgodnie z projektem ustawy, a zgłoszenie to obejmuje informacje zawierające tajemnice przedsiębiorstwa, działanie sygnalisty uznaje się za zgodne z prawem.
Dyrektywa i projekt ustawy zakłada więc wprost, jak podkreśla, że – pod wskazanymi wyżej warunkami – dokonanie zgłoszenia lub ujawnienia publicznego nie może stanowić podstawy odpowiedzialności, w tym odpowiedzialności za szkodę z tytułu naruszenia praw innych osób lub obowiązków określonych w przepisach prawa, w szczególności w przedmiocie zniesławienia, naruszenia dóbr osobistych, praw autorskich, przepisów o ochronie danych osobowych oraz obowiązku zachowania tajemnicy, w tym tajemnicy przedsiębiorstwa. Ustawodawca przyjmuje, że zgłoszenie informacji na temat okoliczności naruszających interes publiczny nie powinno skutkować roszczeniami o charakterze cywilnoprawnym, nawet gdy następstwem jest powstanie szkody.
– Naruszenie praw innych osób lub obowiązków określonych w przepisach prawa będzie mogło stanowić podstawę prowadzenia właściwych postępowań na ogólnych zasadach, gdy zgłoszenie lub ujawnienie informacji o naruszeniu dokonane zostanie z naruszeniem przepisów ustawy o ochronie sygnalistów. Osoba, której prawa zostały naruszone na skutek bezprawnego zgłoszenia, będzie mogła dochodzić naprawienia wyrządzonej jej szkody na zasadach ogólnych – tłumaczy Paulina Milewska-Mróz.
Poza tym umowa zawarta pomiędzy biurem rachunkowym a klientem nie może zawierać jakichkolwiek postanowień, które wyłączałyby lub ograniczały możliwość dokonywania zgłoszeń naruszeń przez sygnalistę będącego pracownikiem biura rachunkowego, bowiem takie postanowienia mogą zostać uznane za działanie utrudniające dokonywanie zgłoszeń. Tym bardziej dotyczy to obowiązków związanych z AML.