Sąd Apelacyjny w Gdańsku pozostawił w środę bez rozpoznania zażalenie prokuratury na odmowną decyzję sądu niższej instancji, by ponownie przekazać jej do uzupełnienia sprawę prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Dotyczy ona nieprawdziwych danych w oświadczeniach majątkowych samorządowca.

Zażalenie prokuratury Sąd Apelacyjny rozpatrywał na posiedzeniu za zamkniętymi drzwiami. Jawne było ogłoszenie postanowienia i jego uzasadnienie. Środowa decyzja SA oznacza, że sprawa oświadczeń majątkowych Adamowicza wkrótce wróci na wokandę Sądu Okręgowego w Gdańsku - termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony.

W połowie września przed Sądem Okręgowym w Gdańsku wyznaczono sprawę odwoławczą w procesie prezydenta miasta Pawła Adamowicza ws. nieprawdziwych danych w jego oświadczeniach majątkowych. Na wniosek prokuratora wielkopolskiego wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej z Poznania rozprawę jednak odwołano. Prokurator wniósł bowiem o zwrot całej sprawy śledczym w celu uzupełnienia śledztwa. Sąd Okręgowy oddalił ten wniosek. Prokuratura odwołała się od tej decyzji do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który rozpoznał zażalenie w środę.

W jawnym ogłoszeniu orzeczenia sąd ogłosił, że postanowił pozostawić bez rozpoznania zażalenie prokuratury. Sędzia Witold Kuczorski wyjaśnił, że prokuratura miałaby prawo składać zażalenie tylko wtedy, gdyby sąd I instancji zdecydował o zwrocie sprawy śledczym. "Zaskarżalna jest jedynie decyzja o zwrocie sprawy" - podkreślił.

"Zażalenie złożone przez prokuraturę poznańską było złożone li tylko po to, żeby zyskać na czasie dla być może efektu medialnego, żeby sprawa Adamowicza funkcjonowała w mediach i aby wszyscy się przekonać, że ma on jakiś kłopot z prawem" - mówił dziennikarzom po ogłoszeniu postanowienia obrońca prezydenta Gdańska mec. Jerzy Glanc.

50-letni Adamowicz, który rządzi Gdańskiem od 1998 r., wybierany w ostatnich wyborach z rekomendacji Platformy Obywatelskiej, w swych oświadczeniach majątkowych z lat 2010-2012 podał nieprawdziwe informacje. Posiadając już pięć mieszkań i dwie działki, Adamowicz nie wpisał do oświadczeń dwóch kolejnych zakupionych lokali mieszkalnych, w jego oświadczeniach nie zgadzały się też dane dotyczące zgromadzonych oszczędności. Jak tłumaczył pomylił się, a później powielał błąd w paru kolejnych oświadczeniach. Zapewniał też, że pomyłka miała charakter mechaniczny i popełnił ją nieświadomie.

O możliwości popełnienia przez prezydenta Gdańska przestępstwa związanego ze składanymi przez niego oświadczeniami majątkowymi Prokuraturę Generalną zawiadomiło w 2013 r. Centralne Biuro Antykorupcyjne. Prokurator generalny przekazał to zawiadomienie do poznańskiej prokuratury apelacyjnej.

W marcu 2016 r. Sąd Rejonowy w Gdańsku uznał winę i warunkowo umorzył postępowanie przeciw Adamowiczowi w tej sprawie. Wniosek o warunkowe umorzenie postępowania na okres dwóch lat próby oraz zasądzenia od prezydenta Gdańska świadczenia w wysokości 40 tys. zł złożyła w grudniu 2015 r. prowadząca śledztwo w tej sprawie Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu.

Sąd Rejonowy w Gdańsku, umarzając warunkowo postępowanie na okres dwóch lat, uznał, że wina i społeczna szkodliwość zarzucanych prezydentowi czynów nie są znaczne, a także nie ma podstaw do uznania, że działał on z zamiarem bezpośrednim popełnienia przestępstwa. Zasądził od Adamowicza 40 tys. zł na cele społeczne. W przypadku warunkowego umorzenia postępowania, sąd przesądza winę sprawcy. Orzeczenie jest też wpisane do Krajowego Rejestru Karnego.

Polecenie złożenia apelacji na niekorzyść Adamowicza wydał poznańskim prokuratorom dyrektor Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej uznając, że wcześniejszy wniosek o warunkowe umorzenie postępowania opierał się na błędnej ocenie stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynów zarzucanych prezydentowi Gdańska. Zgodnie z tym poleceniem wielkopolski wydział zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu złożył w maju tego roku do Sądu Okręgowego w Gdańsku odwołanie od postanowienia sądu niższej instancji. (PAP)