Stany Zjednoczone wyraziły w poniedziałek niezadowolenie z powodu decyzji Rosji, by zawiesić obowiązywanie jej porozumienia z USA w sprawie utylizacji plutonu, co ma wykluczać możliwość wykorzystywania go do celów militarnych.

"Decyzja Rosji, by jednostronnie wycofać się z tego zobowiązania, jest rozczarowująca" - oświadczył rzecznik Białego Domu Josh Earnest.

Jak zaznaczył, porozumienie "obiecywało unieszkodliwienie plutonu wystarczającego na tysiące bojowych ładunków nuklearnych".

Podpisana w sierpniu 2000 roku umowa określa konkretne metody utylizacji przemysłowej plutonu do celów wojskowych, w ilości nie mniejszej niż 34 tony, przez każdą ze stron. Zmagazynowany w obu krajach pluton miał być stopniowo przerabiany tak, aby można było go wykorzystać tylko do celów cywilnych, m.in. jako paliwo w reaktorach atomowych.

Jak podały w poniedziałek rosyjskie media, prezydent Władimir Putin podpisał dekret o wstrzymaniu umowy z USA w sprawie utylizacji plutonu, uzasadniając to posunięcie nieprzyjaznymi działaniami Waszyngtonu wobec Federacji Rosyjskiej.

Przesłany w poniedziałek przez Putina do Dumy Państwowej projekt ustawy głosi, że Moskwa wznowi obowiązywanie, umowy jeśli USA zniosą nałożone na Rosję sankcje oraz zapewnią rekompensaty za spowodowane nimi szkody.

Projekt domaga się ponadto odwołania przez Waszyngton tak zwanej ustawy Magnitskiego, zakazującej wjazdu do Stanów Zjednoczonych rosyjskim funkcjonariuszom państwowym winnym łamania praw człowieka, oraz zredukowania przez USA ich wojskowej infrastruktury i personelu w państwach, które uzyskały członkostwo NATO po 1 września 2000 roku.

Jak oświadczył rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, zawieszenie przez Rosję porozumienia w sprawie utylizacji plutonu to sygnał dla Waszyngtonu, że mówienie do Rosji z pozycji siły, językiem sankcji i ultimatów nie da żadnego efektu.

W komunikacie opublikowanym na stronie internetowej MSZ zaznaczył, iż zawieszenie porozumienia było "przedsięwzięciem wymuszonym", a sposób, w jaki USA postępują z nadającym się do konstruowania broni jądrowej plutonem, nie zapewnia jego trwałej nieprzydatności do celów militarnych. Jak jednocześnie dodał, Rosja nie rezygnuje ze swych zobowiązań odnoszących się do rozbrojenia nuklearnego. (PAP)