13 tys. migrantów przybyło w ciągu ostatnich 6 dni do Włoch. W tym czasie doszło do zatonięcia kilku łodzi. Dotychczas potwierdzono śmierć 65 osób. Tylko w sobotę międzynarodowe okręty uratowały 668 migrantów starających się dotrzeć na Sycylię z Libii.

Włoskie, niemieckie oraz irlandzkie okręty patrolowe przeprowadziły w sobotę kilka akcji ratunkowych w południowej części Morza Śródziemnego, w pobliżu Sycylii. Irlandzki okręt Le Roisin uratował 123 migrantów z tonącego kutra. Niemiecki okręt patrolowy, którego zadaniem jest tropienie i przechwytywanie łodzi przemytniczych, przeprowadził cztery udane operacje ratownicze.

Do portu w Reggio Calabria przybył zaś okręt włoskiej marynarki wojennej "Vega" ze 135 uratowanymi migrantami oraz 45 ciałami rozbitków wyłowionymi dzień wcześniej. Kolejna grupa uciekinierów, którym udało się przeżyć zatonięcie statku rybackiego, którym mieli zamiar dotrzeć do wybrzeży Włoch, przybyła w sobotę do portu w Pozzallo.

Statystyka minionego tygodnia potwierdza tezę powtarzaną od kilku miesięcy przez ekspertów, że zamknięcie innych tras przerzutu migrantów do Europy ponownie otworzy szlak wiodący przez Morze Śródziemne.

Cieśnina Sycylijska jest obecnie najczęściej wykorzystywaną trasą przerzutu ludzi – w większości wysyłanych przez przemytników – z Afryki do Europy.

Agencja Ansa przypomina zapowiedzi, że Włochy czeka bardzo trudne lato, jeśli nie zostaną podjęte przez Unię Europejską konkretne działania, w pierwszej kolejności – w Afryce, by ograniczyć stamtąd napływ migrantów.

Większość uchodźców zmierzających do UE wypływa z wybrzeży Libii, co – jak się podkreśla - wskazuje na to, że rząd powołany w tym pogrążonym w chaosie kraju nie jest w stanie położyć kresu działalności przemytników ludzi.

W ostatnich dniach wypłynęło stamtąd około 70 zatłoczonych łodzi i pontonów. Oznacza to, że w ciągu doby w stronę Włoch wypływa ponad 15 łodzi.

Ponadto zauważono, że z Libii wypływają łodzie w coraz gorszym stanie technicznym, które jeszcze na tamtejszych wodach często ulegają awarii. Włoska Straż Przybrzeżna i inne jednostki przychodzą z pomocą rozbitkom blisko wybrzeża libijskiego, tuż po odbiciu łodzi i kutrów od brzegu.

Włoska marynarka wojenna potwierdziła, że w tych dniach doszło do trzech katastrof łodzi, w których zginęło co najmniej 65 osób. W sobotę pracownicy organizacji Save the Children przekazali na podstawie relacji migrantów informację o zatonięciu czwartej łodzi z 500 osobami. Mówi się o setkach zaginionych.

Żadna służba morska nie potwierdziła dotąd tych doniesień.

Rośnie też liczba łodzi odpływających z Egiptu, bo i tam działają potężne gangi przemytników.

Sytuację w ośrodkach dla uchodźców i migrantów ubiegających się o azyl we Włoszech określa się jako skrajnie trudną. Przebywa w nich 120 tys. dorosłych i prawe 20 tys. nieletnich.

Od początku tego roku do Włoch przybyło około 40 tys. migrantów.