Samochód wyładowany ładunkami wybuchowymi eksplodował w czwartek w okolicy lotniska wojskowego w Stambule; rannych zostało co najmniej pięć osób - poinformowała lokalna stacja telewizyjna NTV. To kolejny z serii ataków w Turcji w tym roku.

NTV podała, że do wybuchu doszło w dzielnicy Sancaktepe, w azjatyckiej części Stambułu, z dala od historycznego centrum.

Według CNN Turk atak miał miejsce w pobliżu koszar wojskowych, a turecka prywatna agencja prasowa Dogan podaje, że obrażenia odniosły cztery osoby, sami cywile.

Krajem wstrząsnęła w tym roku seria zamachów bombowych, w tym dwa ataki samobójcze w dzielnicach Stambułu popularnych wśród turystów, o które obwiniono Państwo Islamskie (IS), oraz dwie eksplozje samochodów pułapek w stolicy, Ankarze, do których przyznało się ugrupowanie kurdyjskie Sokoły Wolności Kurdystanu (TAK), powiązane z Partią Pracujących Kurdystanu (PKK).

Należąca do NATO i aspirująca do członkostwa w UE Turcja jest członkiem dowodzonej przez Stany Zjednoczone międzynarodowej koalicji walczącej z IS w Syrii i Iraku, mierzy się również z rebelią w południowo-wschodniej części kraju, zamieszkanej głownie przez ludność kurdyjską.(PAP)