Trzej hiszpańscy dziennikarze, uprowadzeni w lipcu 2015 roku w pobliżu Aleppo na północnym zachodzie Syrii i uwolnieni w ostatnim czasie, w niedzielę rano cali i zdrowi wylądowali na lotnisku w Madrycie - poinformowało biura premiera Mariano Rajoya.

Antonio Pampliega, Jose Manuel Lopez i Angel Sastre wyjechali do Syrii, by informować o wojnie domowej w tym kraju. Elsa Gonzalez, przewodnicząca Hiszpańskiej Federacji Dziennikarzy, powiedziała, że wszyscy trzej to doświadczeni dziennikarze, którzy wcześniej już pracowali w Syrii i wiedzieli, jak unikać zagrożeń.

Nie ujawniono ani kim byli porywacze, ani jak przebiegła cała operacja. Rzeczniczka rządu w Madrycie zdradziła jedynie, że uwolnienie uprowadzonych było możliwe dzięki interwencji Turcji, Kataru oraz "innych sojuszników i przyjaciół".

W marcu 2014 r. uwolniono trzech innych hiszpańskich dziennikarzy, przetrzymywanych przez wiele miesięcy przez ekstremistów w Syrii. Wówczas również nie ujawniono szczegółów operacji; mimo braku oficjalnego potwierdzenia uważa się, że rząd w Madrycie zapłacił za nich okup.(PAP)

akl/ mow/