Na zachodnich giełdach na koniec tygodnia inwestorzy mają przerwę na oddech

Na zachodnich giełdach na koniec tygodnia inwestorzy biorą sobie przerwę na oddech. Poprzednie sesje były całkiem dobre - wskazują maklerzy.

"Ten tydzień był naprawdę całkiem dobry, a dzisiaj rynki łapią oddech" - mówi Benno Galliker, trader Luzerner Kantonalbank w Lucernie.

"Wyniki kwartalne spółek wyglądają OK, ale nie spodziewam się z tego powodu dużych rajdów na giełdach. Będziemy iść do góry krok po kroku" - dodaje.

Galliker wskazuje, że gorszy może być przyszły tydzień.

"Największe obawy związane są z tym, że publikowane w przyszłym tygodniu dane kwartalne firm mogą się okazać gorsze od prognoz, a to zmieniłoby sentyment na rynkach" - podkreśla.

Tymczasem rano inwestorzy poznali serię danych makro z Chin.

Produkt Krajowy Brutto Chin wzrósł w I kw. 2016 r. o 6,7 proc. rdr - poinformowało biuro statystyczne w Pekinie. Analitycy spodziewali się w I kw. wzrostu PKB o 6,7 proc. po wzroście w IV kw. 2015 o 6,8 proc.

To najsłabszy wynik dla chińskiej gospodarki od 2009 r.

Lepsza była produkcja przemysłowa Chin - wzrosła ona w marcu o 6,8 proc. rdr, a analitycy spodziewali się wzrostu rdr o 5,9 proc. Sprzedaż detaliczna w marcu wzrosła rdr o 10,5 proc. wobec spodziewanego wzrostu o 10,4 proc.

A na giełdach w Europie tanieją akcje spółki motoryzacyjnej Volkswagen, o 1,7 proc., w reakcji na spadek udziału w europejskim rynku sprzedaży aut do 23,4 proc., najniższego poziomu od 2011 r.

Anheuser-Busch InBev zyskuje 2,5 proc. w reakcji na plan utworzenia funduszu, który wesprze sektor piwowarski w Południowej Afryce i uchroni przed likwidacją miejsca pracy w tej branży. Firma podejmuje takie działania, aby uzyskać zgodę na przejęcie swojego rywala - SABMiller, który z kolei zyskuje 1,3 proc.

Po południu będą publikowane wskaźniki z USA: m.in. indeks Empire Manufacturing, produkcja przemysłu i indeks sentymentu opracowany przez Uniwersytet Michigan.

Poniżej indeksy w Europie - godz. 12.10.

(PAP)