Ukraińscy żołnierze odparli w nocy atak separatystów w obwodzie donieckim. Przejęli ich uzbrojenie. Broń, która dostała się w ręce Ukraińców pochodzi z Rosji. Władze w Kijowie alarmują, że bojówkarze mają coraz więcej rosyjskiej broni, a ataki separatystów się nasilają.

Jak informuje sztab operacji antyterrorystycznej w ciągu ostatniej doby separatyści przypuścili szturm w okolicach miejscowości Zajcewo w obwodzie donieckim. Trwał on kilkanaście godzin.

Ukraińcy odparli atak. Prorosyjscy bojówkarze zostawili część swojego uzbrojenia. Wśród broni przejętej przez ukraińskie wojsko znajdują się między innymi przeciwpancerne pociski kierowane produkcji rosyjskiej. Separatyści w ciągu ostatniej doby ponad 50 razy ostrzeliwali pozycje ukraińskiej armii.

Wiele razy używali zabronionych w myśl mińskich uzgodnień moździerzy. Ukraiński wywiad alarmuje, że separatyści wciąż otrzymują z Rosji uzbrojenie - w tym ciężkie, a w Donbasie znajdują się rosyjscy żołnierze i najemnicy. Wczoraj prezydent Petro Poroszenko mówił o narastającej groźbie wznowienia przez Rosję i separatystów działań wojennych na pełną skalę.