Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak, śledczy uzyskali potwierdzenie decyzji sądu, natomiast nie znają szczegółów tej procedury. "Nie mam pewności jak szybko to wykonanie nastąpi" - powiedział IAR Przemysław Nowak.
Dodał jednak, że cieszy się z szybkiego działania maltańskiego sądu. "Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni tym szybkim tempem. Tempem, które jest niespotykane w innych krajach europejskich, u nas również. Na taką decyzję o przekazniu czeka się w innych państwach kilka tygodni" - mówił Przemysław Nowak.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie liczy, że Kajetan P. szybko trafi do Polski. "Można z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć, że raczej będzie to kwestia kilku dni niż kilku tygodni" - ocenił. Przemysław Nowak dodał, że z informacji przekazanych przez polskich funkcjonariuszy będących na Malcie, wynika, że podejrzany wyraził zgodę na przekazanie. Na razie prokuratura czeka na oficjalne, pisemne potwierdzenie ze strony maltańskiej.