Co najmniej dwadzieścia osób zginęło w ataku na restaurację na plaży w Mogadiszu. Do zamachu przyznała się organizacja asz-Szabab, będąca komórką al-Kaidy.

Według informacji świadków, napastnicy zaatakowali lokal wczoraj wieczorem, barykadując się w środku. Nad ranem, po kilkugodzinnej akcji policyjnej, sytuacja została opanowana. W zeszłym tygodniu bojownicy z asz-Szabab zaatakowali kenijskie siły pokojowe stacjonujące w południowo-zachodniej Somalii. Islamiści zamordowali 100 Kenijczyków, a następnie skonfiskowali ich sprzęt wojskowy i pojazdy.

W Somalii od ponad 20 lat trwa wojna domowa, a struktury państwa są w stanie rozkładu. Choć asz-Szabab zostało wyparte z dużych miast, w dalszym ciągu sieje spustoszenie na somalijskiej prowincji.