Europejska Federacja Dziennikarzy wyraziła poważne zaniepokojenie nową ustawą medialną, zapowiadaną przez polski rząd. Jak głosi oświadczenie Federacji, celem zmian ma być zwiększenie kontroli nad mediami publicznymi i "repolonizacja" prasy.

Oświadczenie przypomina, że wicepremier i minister kultury Piotr Gliński zapowiadał przekształcenie mediów publicznych w narodowe instytucje kultury, które znalazłyby się pod kontrolą jego resortu. Media publiczne miałyby być kierowane przez jednoosobowe zarządy, wybierane przez pięcioosobową radę, powoływaną przez Sejm i Senat, czyli - zdaniem autorów oświadczenia - przez Prawo i Sprawiedliwość.

Przewodniczący Europejskiej Federacji Dziennikarzy Mogens Blicher Bjerregourd ostrzegł, że rząd musi przestrzegać zasady niezależności mediów, aby zapewnić im swobodę działania. "Niezależność ma podstawowe znaczenie tak dla mediów publicznych, jak i dla prywatnych w każdym demokratycznym społeczeństwie" - oświadczył Bjerregourd. Dodał, że "rząd powinien dbać, aby przeprowadzając reformę medialną, nie odbiec od tej podstawowej zasady".