W sumie w trzech wagonach doliczono się 90 tysięcy paczek papierosów. W sprawie przemytu Służba Celna wszczęła śledztwo, które prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Hajnówce.
Maciej Czarnecki poinformował, że przesłuchani zostali już maszyniści pociągu. Funkcjonariusze ustalają, skąd pochodziły zatrzymane papierosy i do kogo faktycznie miały trafić.
To największa papierosowa kontrabanda przejęta dotychczas w Siemianówce. Za tak duży przemyt grozi do 10 lat więzienia.