Kilka państw bałkańskich zamierza zamknąć swoje granice w związku napływem imigrantów. Władze Bułgarii, Serbii i Rumunii tłumaczą, że nie chcą, aby ich kraje stały się strefą buforową, gdyby granice przed imigrantami zamknęły bogatsze państwa Unii Europejskiej.

W Brukseli spotkają się dziś szefowie państw i rządów 8 unijnych krajów i 2 spoza Wspólnoty - Serbii i Macedonii. Tematem rozmów będzie sposób postępowania wobec tysięcy imigrantów, przybywających z Bliskiego Wschodu. Władze Słowenii zapowiedziały, że jeśli spotkanie nie przyniesie rezultatów, to zaczną działać na własną rękę. Rząd nie wyklucza budowy ogrodzenia na granicy z Chorwacją, z której napływają imigranci.

Według Międzynarodowej Organizacji do spraw Migracji, w ubiegłym tygodniu do Grecji przybywało codziennie 9 tysięcy imigrantów. To najwięcej pod początku roku.