– Kompletnie nie obchodzi mnie, kto po niedzielnych wyborach będzie kierował tą grupą przestępczą nazywaną Platforma Obywatelska. Jedyną możliwością restrukturyzacji tego ugrupowania są masowe aresztowania – powiedział w Telewizji Republika Przemysław Wipler.

Jeden z liderów partii KORWiN mówił również o koalicji rządzącej: "Doskonale wiemy, że jak ktoś chce dobrze płatną pracę na Podkarpaciu, to idzie do posła Jana Burego (PSL). Mamy polityków PO, którzy ewidentnie żyją ponad stan. Krótko mówiąc jedli, pili i popuszczali pasa za pieniądze polskich podatników. Od rządzących należy zacząć egzekwować odpowiedzialność".

Z kolei pytany o aferę taśmową odpowiedział: "Rok temu słyszałem, że Tusk i Bieńkowska najbardziej martwili się przeciekami z prokuratury. To było jasne, że jak strzelba wisi na ścianie, to kiedyś musi wystrzelić".