Obszar penetracji został ogrodzony, osoby postronne nie mają tam już dostępu. Nasze działania dotyczą wyłącznie bezpieczeństwa, mówi płk Artur Talik: Sprawdzenie będzie dokonywane za pomocą wykrywacza min. Jak zaznaczają wojskowi, sprawdzanie gruntu nie oznacza rozpoczęcia poszukiwań pociągu. o którym mówią jego znalazcy.
Odkrywcy z kolei nie kryją, że są rozżaleni postawą władz Wałbrzycha i regionu. Mężczyźni nie zostali zaproszeni na konferencję prasową, której tematem były prace saperskie wykonywane w miejscu, wskazanym wcześniej przez eksploratorów. Czujemy się pomijani, mówi jeden z odkrywców, Piotr Koper.
Prezydent Roman Szełemej wyjaśnił, że na obecnym etapie sprawy pociągu, priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom.
Musimy postępować zgodnie z procedurami, podkreśla Szełemej.