Ekspert powołany przez sąd wytyka warszawskiej kolei podziemnej niedoróbki, uznając je za przyczynę szybkiego zużywania się infrastruktury. "Puls Biznesu" pisze o kolejnej odsłonie sporu między Metrem a Siemensem, który wraz z Newagiem dostarczał pociągi Inspiro.

Stołeczny Sąd Rejonowy przyjął opinię biegłego Ryszarda Kępki, dotyczącą stanu infrastruktury drugiej linii. Katastrofalnego stanu, mimo że linia niedawno została ona oddana do użytku. Według Kępki, przyczyną szybszego zużywania się kół i szyn są niedobór smaru i brak prowadnic. Biegły uważa, że strony powinny się dogadać, zarzuca jednak przedstawicielom Metra niechęć do współpracy z dostawcą, by wspólnie rozwiązać problemy.

Jak czytamy w "Pulsie Biznesu", przedstawiciele Metra mają za złe, że Ryszard Kępka w opinii skupił się jedynie na analizie infrastruktury, nie badając pociągów Inspiro. Mają bowiem ekspertyzy wskazujące, że zamontowane w nich zawieszenia są zbyt sztywne jak na linię z dużą liczbą ostrych łuków, którą charakteryzuje się druga linia podziemnej kolejki. W efekcie zbyt szybko niszczą się i koła pociągów, i szyny.

Więcej szczegółów w "Pulsie Biznesu".