Trzy osoby są ofiarami wybuchu w fabryce amunicji we Wlaszimie, w Czechach. Do eksplozji doszło dziś przed trzynastą.Potwierdziły się wcześniejsze przypuszczenia służb ratowniczych.

W wyniku wybuchu prochu strzelniczego śmierć na miejscu poniosło trzech pracowników. Potwierdziło to kierownictwo fabryki. Eksplozja nastąpiła w dwóch magazynach. Nad terenem fabryki lata helikopter policyjny. Załoga obserwuje poszczególne obiekty. Piloci przekazali informację, że w pobliżu miejsca eksplozji znajdują się ludzie, którzy są ranni.
Na razie nieznane są przyczyny katastrofy. Teren jest ciągle otoczony przez policję. Na razie służby ratownicze, ze względu na możliwość kolejnych wybuchów, nie mają do niego dostępu.


W fabryce Sellier & Bellot produkowana jest amunicja strzelecka od połowy XIX wieku. Linia produkcyjna od tego czasu była wielokrotnie modernizowana a przez ostatnie kontrole była uznana za bezpieczną.