Choć Al-Kaida nie uznaje Państwa Islamskiego, to wspiera jego walkę z zachodnią koalicją. Taka deklaracja padła z ust następcy zabitego w 2011 roku Osamy bin Ladena - Ajmana al-Zawahiriego.

"Nie uznajemy tego kalifatu" - powiedział al-Zawahiri w nagraniu zamieszczonym w Internecie. "Mimo ogromnych błędów Państwa Islamskiego, gdybym był w Iraku czy w Syrii, współpracowałbym z nimi przy zabijaniu krzyżowców, sekularystów i szyitów, mimo że nie uznaję ich państwa za legalne" - oświadczył przywódca Al-Kaidy dodając, że "sprawa jest ważniejsza od tego".



Nie wiadomo, kiedy przemówienie zostało nagranie. Zdaniem agencji Reuters, pochodzi ono sprzed co najmniej ośmiu miesięcy. Świadczy o tym kontekst polityczny, któremu towarzyszą wypowiedzi al-Zawahiriego.