Pielęgniarki niezadowolone z wysokości podwyżek. Od września średnio wynagrodzenie w tej grupie zawodowej ma wzrosnąć o 300 złotych brutto miesięcznie, a od 2017 roku o kolejne 300 złotych. Wczoraj rozporządzenie w tej sprawie podpisał minister zdrowia.

Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Lucyna Dargiewicz powiedziała IAR, że podwyżki nie są satysfakcjonujące. 300 złotych brutto - to według niej zaledwie 174 złote na rękę - wylicza Lucyna Dargiewicz. Nie ma też gwarancji, że zostaną one włączone do podstawy wynagrodzenia.

Pielęgniarki domagały się półtora tysiąca złotych podwyżki: po 500 złotych w ciągu 3 lat. Jutro w Warszawie odbędzie się manifestacja zorganizowana przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. Protest rozpocznie się przed Kancelarią Premiera, następnie pielęgniarki przejdą pod Sejm. Związkowcy nie wykluczają strajku, jeżeli nie uda się osiągnąć porozumienia w sprawie podwyżek.