Rzecznik amerykańskiego departamentu stanu John Kirby ostro potępił wyrok na Sencowa oraz jego rzekomego wspólnika Ołeksandra Kolczenkę. "To oczywiste nadużycie prawa" - oświadczył Kirby dodając, że zarzuty wobec Ukraińców są całkowicie bezpodstawne. Amerykański ambasador w Kijowie Geoffrey Pyatt określił proces mianem farsy a wyrok nazwał karygodnym.
Ołeh Sencow był zdecydowanym przeciwnikiem rosyjskiej interwencji na Ukrainie. W ubiegłym roku został aresztowany w Symferopolu na Krymie. Wojskowy sąd uznał go za winnego utworzenia organizacji terrorystycznej, próby zdobycia materiałów wybuchowych oraz organizowania dwóch zamachów i wymierzył wyrok 20 lat więzienia o surowym rygorze. Jego współoskarżony, ukraiński działacz społeczny Ołeksandr Kolczenko, dostał dziesięć lat więzienia. Organizacja Amnesty International ostro krytykowała proces, a zarzuty uznała za sfabrykowane.