Prezydent dodał, że to zwycięstwo jest wielkim zobowiązaniem do służby Polsce, do wiernego prowadzenia spraw naszego kraju. "Żołnierze! Składając wam najlepsze życzenia w dniu waszego święta, dziękuję wam serdecznie za waszą służbę Ojczyźnie" - powiedział Andrzej Duda. Jak dodał, żołnierze pokazują wielkość Polski.
"Wszyscy jesteśmy z was ogromnie dumni"- powiedział prezydent do żołnierzy. Andrzej Duda złożył też kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
"Składam hołd wszystkim polskim żołnierzom, którzy polegli, i w Bitwie Warszawskiej, i wcześniej, i potem, i w II wojnie światowej, i po II wojnie światowej, kiedy walczyli o niepodległą Polskę" - powiedział. "Składam wyrazy szacunku wszystkim weteranom i kombatantom, wszystkim tym którzy o Polskę walczyli" - dodał Andrzej Duda.
Prezydent podkreślał też, że los żołnierzy jest dla niego bardzo ważny. W przemówieniu zwrócił się do nich. "Będę czynił wszystko, abyście i wy, i wasze rodziny mieli poczucie, że ojczyzna tak was kocha, jak wy ją kochacie, że będziecie mieli poczucie, że możecie jej służyć nie martwiąc się o swój przyszły los, o swój przyszły byt, o byt swoich rodzin" - powiedział prezydent.
Zaznaczył, że Polska powinna bronić słabszych i nie bać się silnych. Podkreślił, że jest to zadanie nie tylko wojska, ale także władz i prezydenta. " Z tego miejsca deklaruję, że to zadanie będę wypełniał ze wszystkich sił" - powiedział Andrzej Duda.
W czasie uroczystości Święta Wojska Polskiego prezydent przyjął meldunek od Szefa Sztabu Generalnego. W odkrytym samochodzie przejechał Alejami Ujazdowskimi, dokonując przeglądu pododdziałów. Defiladę oglądały tłumy warszawiaków. W sumie wzięło w niej udział ponad 1,5 tysiąca żołnierzy i około 170 wojskowych pojazdów, w tym: czołgi, rosomaki i transportery. Nad Warszawą przeleciało 60 samolotów i śmigłowców, między innymi myśliwce F16. Po raz pierwszy w defiladzie wzięły również udział komandosi z jednostki GROM, a także z jednostki w Lublińcu.
Święto Wojska Polskiego upamiętnia spektakularne zwycięstwo Polaków nad Armią Czerwoną w 1920 roku. "Cud nad Wisłą" uważa się za jedno z najważniejszych starć w dziejach świata. Zwycięstwo w bitwie zapewniło Polsce niepodległość i uchroniło Europę przed rewolucją bolszewicką.