Podwyżek i wpisania do systemu kontraktowania świadczeń z NFZ. Tego domagały się dziś przed kancelarią premiera przedstawicielki środowiska pielęgniarskiego.

Propozycje ministerstwa zdrowia dotyczące podwyżek i poprawy naszej sytuacji są niewystarczające - oceniła Halina Peplińska, rzecznik Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Peplińska tłumaczyła, że to właśnie przez zbyt małe zarobki młode osoby nie chcą się kształcić w tym zawodzie lub od razu po studiach wyjeżdżają do pracy za granicę. "To bardzo duża odpowiedzialność i bardzo małe wynagrodzenie" - dodała.

Według Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych już za kilka lat Polacy nie będą mogli liczyć na profesjonalną opiekę pielęgniarską i położniczą.

Obecnie w Polsce przypada około 5 pielęgniarek na 1000 mieszkańców, podczas gdy np. w Szwajcarii - 16. Średnia wieku w tej grupie zawodowej to 48 lat.