"Poszkodowany został przewieziony do nas śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego i praktycznie od razu trafił na salę operacyjną" - mówi rzeczniczka Szpitala Kopernika Adrianna Sikora. Jak dodała, objawy wskazują, że odniósł poważne obrażenia. Obecnie trwa operacja ratująca życie.
W czasie policyjnej interwencji w Opocznie jednego z funkcjonariuszy zaatakował agresywny mężczyzna, raniąc go nożem. Drugi z policjantów odpowiedział, strzelając z pistoletu. Jak powiedziała Radiu Łódź Joanna Kącka z łódzkiej policji, w czasie ataku padło kilka strzałów, były również strzały ostrzegawcze. Zaznaczyła, że poszkodowany funkcjonariusz stracił dużo krwi.
Napastnik, z raną postrzałową nogi, również trafił do szpitala. Funkcjonariusze interweniowali po zgłoszeniu telefonicznym od 61-letniej kobiety, która obawiała się agresywnego zachowania 35-letniego syna. W domu wcześniej zdarzały się podobne sytuacje. Nieznane są dokładne okoliczności zdarzenia. Policja zapowiada, że sytuacja będzie szczegółowo wyjaśniana.