Takie oczekiwania polityk wygłosił na radiowej antenie

Polityk wyraził również swoje ogromne niezadowolenie z zaistniałej sytuacji. Poniżej część rowy.

Ma pan poczucie, że polska reakcja i reakcja polskiej klasy politycznej na tę wypowiedź była przesadzona czy adekwatna?

Tomasz Nałęcz: Jestem historykiem - podobnie jak pan. Jeśli ktoś Polaków, naród - poza narodem żydowskim - najbardziej doświadczony w tej wojnie, czyni odpowiedzialnym za Holokaust, to trudno sobie wyobrazić większą potwarz. Natomiast mamy przecież wszyscy świadomość, że ta szczególnie wyostrzona reakcja w świecie polityki jest trochę podyktowana gorącym czasem wyborczym. Proszę zwrócić uwagę: najbardziej zdecydowanie w tej sprawie wypowiedział się kandydat PiS-u na prezydenta. Ten sam kandydat, który uczestniczy tego samego dnia mszy świętej w Krakowie, w której kwiat PiS-u zachowuje się nie mniej głupio niż ten nieszczęśliwy - jeśli chodzi o prawdę historyczną - dyrektor FBI.

Ale zachowuje się głupio, bo?

Bo przecież się śpiewa w tej najbardziej pięknej polskiej pieśni "Ojczyznę wolną racz nam zwrócić Panie". Czyli elita PiS-u żyje w takiej zniewolonej Polsce. Pan sobie wyobraża, co by się stało, gdyby amerykański polityk powiedział, że Polska nie jest krajem wolnym, że Polska jest krajem podległym.

Może śpiewają tak, bo tak brzmią historyczne słowa tej pieśni?

Nie, historycznie...

Chociaż historycznie to ona brzmi zdaje się, żeby króla pobłogosławić.

O nie, panie redaktorze, to była na cześć króla Aleksandra II. Który przy okazji był Aleksandrem - pierwszym carem Rosji. Chodzi oczywiście o złudzenia Polaków z 1815 roku. Ale wróćmy do tego: ta pieśń ma dwie wersje. W zniewolonej Polsce, czyli podczas zaborów, w czasach komunistycznych śpiewa się "Ojczyznę wolną racz nam zwrócić Panie". W wolnej Polsce śpiewa się "Ojczyznę wolną pobłogosław Panie". Pan sobie wyobraża, jak byśmy zareagowali, gdyby nam ktoś dzisiaj wmawiał, że Polska nie jest krajem niepodległym?

A tak nawiasem pytając, to w latach osiemdziesiątych, to pan tę pieśń jak śpiewał?

(śmiech) Z moją religijnością różnie bywało, ale nie miałem wątpliwości, zwłaszcza w moim parafialnym, wiejskim kościele, tak się tam śpiewało, jak wszyscy, a tam naród nie miał wątpliwości, że się śpiewało "Racz nam zwrócić Panie".

Więcej na rmf24.pl