Zdaniem gościa RMF FM to nie jest przypadek, że kilka dni przed 5. rocznicą katastrofy smoleńskiej jest kontrolowany wyciek zapisów. „Gdzie są oryginały czarnych skrzynek?! Gdzie oryginały nagrań?” – pyta Mastalerek. „Po 5 latach nagle okazuje się, że można odczytać 30 proc. więcej.
To jest po prostu kpina. Były stenogramy, od razu po katastrofie, przygotowywane przez Anodinę, które okazały się wierutną bzdurą” – ocenia rzecznik PiS. Dodaje, że oczekuje międzynarodowego śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej.
„Eksperci Macierewicza mówią o wybuchach i przedstawiają na to dowody. Niech prokuratura przedstawi dowody, że ich nie było” – mówi Mastalerek. Pytany o to, czy Andrzej Duda powinien głosić tezy o smoleńskich spisku odpowiada: „Konsekwentnie od 5 lat wypowiada się jako prawnik”. „Dziś nie można wykluczyć tezy o zamachu” – komentuje.