Iran zgodził się na kilka ustępstw. Zmniejszy liczbę działających wirówek do wzbogacania uranu o ponad dwie trzecie. Przez 15 lat uran wzbogacany będzie tylko nieznacznie - tak, żeby nie można go było wykorzystać jako ładunku do bomby atomowej. Wszystkie instalacje nuklearne będą sprawdzane przez obserwatorów z Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. To wszystko w zamian za stopniowe łagodzenie dotkliwych sankcji.
Minister spraw zagranicznych Iranu Dżawad Zarif wyraził zadowolenie z zawarcia ramowego porozumienia. "Powstrzymaliśmy proces, który nie leżał w niczyim interesie. Pokażemy, że przez dialog, zaangażowanie i godność, otworzymy nowe horyzonty i pójdziemy naprzód" - powiedział Dżawad Zarif.
Szczegółowe porozumienie ma być zawarte do 30 czerwca. Międzynarodowy spór związany z irańskim programem jądrowym trwa od 12 lat.