Janusz Korwin-Mikke oficjalnie rozpoczął kampanię prezydencką. Na konwencji w Warszawie zaprezentowano nową partię KORWIN czyli Koalicję Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja, której jest przewodniczącym.

Kandydat na prezydenta przemawiając do zgromadzonych przedstawił swój program wyborczy. Przede wszystkim złożył obietnicę zmiany konstytucji. Podkreślił, że będzie walczył z biurokracją oraz stawia na uczciwy wymiar sprawiedliwości i silną armię. "Nigdy się nie poddam.

Uroczyście przysięgam, że zawsze będę walczył o ochronę naszej wolności, zawsze będę walczył o ochronę naszej własności i zawsze będę walczył o sprawiedliwość, która jest ostoją mocy i trwałości Rzeczpospolitej. Bóg mi świadkiem, przez całe życie to robiłem i będę to robić dalej". "Przysięgam, że będę stał na straży takich wartości jak prawda, honor, tradycja - tak mi dopomóż Bóg" - mówił Korwin-Mikke.

Przemówienie kandydata na najwyższy urząd w państwie zostało przyjęte entuzjastycznie. Zebrani w sali w jednego z warszawskich hoteli młodzi działacze skandowali: Kor-win, Kor-win, prezydent, Wolność własność, sprawiedliwość oraz machali biało-czerwonymi flagami.