Rosja odcina Abchazję od Gruzji. Tak w Tbilisi komentowany jest ratyfikowany dziś przez Dumę Państwową układ o sojuszu i partnerstwie, zawarty między Moskwą a Suchumi. Dokument w listopadzie podpisali : prezydent Rosji Władimir Putin i samozwańczy prezydent Abchazji Raul Chadżimba.

Układ przewiduje wzajemną pomoc militarną w przypadku agresji na terytorium jednego z sojuszników. Strony będą wspólnie ochraniać gruzińsko - abchaską granicę. Abchazja przyjmie również rosyjskie rozwiązania prawne w sferze: podatkowej, socjalnej i celnej. Natomiast Rosja zainwestuje w rozwój separatystycznej republiki i zapewni pracownikom instytucji państwowych podwyżki wynagrodzeń.

Przeciwko układowi protestują władze Gruzji. W ich ocenie Rosja dokonuje aneksji Abchazji, nie biorąc pod uwagę, że jest to integralna część Gruzji. W Moskwie stanowczo zaprzeczają takiemu interpretowaniu sojuszu. Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Grigorij Karasin wielokrotnie zapewniał, że Moskwa nie ma w planach włączenia w skład Federacji ani Abchazji, ani Południowej Osetii.