„Miasto królów, nie alfonsów”, „Miasto świętych, nie zboczeńców” - z takimi hasłami na transparentach kilkadziesiąt osób protestowało w Krakowie przeciwko promowaniu nierządu w mieście. Akcja protestacyjna kończy miesiąc modlitw o odnowę moralną Krakowa. Jej uczestnicy są oburzeni liczbą domów uciech i klubów ze striptizem działających w okolicach Rynku Głównego. Przed urzędem miasta odmówili różaniec i złożyli petycję do lokalnych władz przeciwko zbyt dużej liczbie klubów go-go.

Dziś prokuratorzy i policjanci weszli do dwóch klubów nocnych w Krakowie, które kiedyś figurowały pod nazwą „Cocomo”. W sieci klubów w całym kraju miało dochodzić do oszustw i kradzieży. W tej sprawie zostało wszczętych 50 śledztw.