Prezes PiS Jarosław Kaczyński wezwał premier Ewę Kopacz do zajęcia stanowiska w sprawie wyborów samorządowych - donosi Gazeta.pl.

Zdaniem Kaczyńskiego, w Polsce od czterech dni "mamy wielki kryzys", "bardzo poważny kryzys państwa, kryzys demokracji".

"To co dzieje się wokół wyborów, jest nie do uwierzenia. Nikt rozsądny nie jest w stanie uwierzyć, że to jest właściwe obliczanie wyników wyborów. A to fundament demokracji" - mówił w Zamościu Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami miasta. I wezwał premier do tego, "aby w tej sprawie wypowiedziała się zarówno jako szef rządu, jak i jako szef partii rządzącej, bo stało się coś naprawdę bardzo złego".

"Nie może być tak, żeby osoba, która w Polsce ma najwięcej władzy - bo polskim systemie ustrojowym najwięcej władzy ma premier - w tej sprawie się w ogóle nie wypowiadała" - zaznaczył Kaczyński.