Strajki głodowe nie są najlepszą formą rozmowy o bezpieczeństwie energetycznym kraju. Tak wicepremier Janusz Piechociński skomentował
sytuację w Inowrocławskich Kopalniach Soli "Solino".

Od blisko 3 tygodni strajk głodowy prowadzą tam górnicy, który chcą w ten sposób zwrócić uwagę m.in. na sprawę bezpieczeństwa energetycznego Polski.
"Apeluję o to, żebyśmy rozmawiali bez presji strajku głodowego, bo to nie wnosi niczego, a utrudnia komunikację" - mówił Janusz Piechociński i dodał, że potrzeba partnerstwa z obu stron. "Będziemy mieli bliższe dane z dotychczasowych rozmów i w środę podczas posiedzenia rządu będę rozmawiał z ministrem Karpińskim o tym, co musimy zrobić wobec zaistniałej sytuacji"- powiedział wicepremier.

Związkowcy zapowiedzieli że w czwartek 13.11 odbędzie się manifestacja połączona z przemarszem ulicami Inowrocławia. Pracownicy domagają się m.in. odwołania członków Zarządu Solino S.A., realizacji porozumień oraz przestrzegania postanowień pakietu socjalnego.