Były premier przedstawił również główne hasła kampanii samorządowej lewicy. Wśród propozycji przewodniczącego SLD znalazło się między innymi polepszenie opieki zdrowotnej i bezpieczeństwo socjalne. Leszek Miller nie chciał jednak powiedzieć, czy jego poparcie pomoże pretendującemu na stanowisko prezydenta Poznania Tomaszowi Lewandowskiemu. "Nie jestem czarodziejem i nie mam różdżki, za pomocą której mogę zmieniać nastroje, kształtować wyniki" - powiedział Leszek Miller. "To, jaki rezultat uzyska pan Lewandowski, zależy od niego i jego zaplecza, trudno jest walczyć z urzędującym prezydentem - mówił Miller. Dodał, że niektóre badania pokazują, iż nawet 85 procent obecnych wójtów, burmistrzów i prezydentów przedłuży swój mandat.
Leszek Miller przyznał, że wyniki wyborów samorządowych mogą być miarą poparcia w najbliższych wyborach parlamentarnych. Wcześniej Miller poparł w Koninie ubiegającego się o reelekcję obecnego prezydenta tego miasta, Józefa Nowickiego z SLD