Do czasu unijnych rozstrzygnięć, wniosku o wotum nieufności dla Radosława Sikorskiego nie będzie.

Klub SLD zamierzał go złożyć w tym tygodniu. Leszek Miller poinformował jednak, że do czasu rozstrzygnięcia sytuacji ministra spraw zagranicznych wniosek nie trafi do laski marszałkowskiej.

"Mimo że Pan Sikorski ma małe szanse, nie składamy wniosku, by nie utrudniać mu sytuacji. Po prostu prezentujemy propaństwową postawę" - powiedział szef SLD.

Radosław Sikorski jest wymieniany jako kandydat na szefa unijnej dyplomacji. Dziś wieczorem odbędzie się nieformalny szczyt w Brukseli, na którym będzie mowa o obsadzie unijnych stanowisk.

Klub SLD ma już gotowy wniosek, pod którym podpisali się także posłowie Twojego Ruchu. Popiera go też klub Sprawiedliwa Polska.