Po ujawnieniu przez "Wprost" pochodzących z nielegalnych podsłuchów nagrań rozmów polityków 60 proc. Polaków oczekuje dymisji rządu Donalda Tuska - wynika z badania "Afera taśmowa w opinii Polaków" przeprowadzonego przez Warsaw Enterprise Institute i Dom Badawczy Maison na panelu badawczym Ariadna, którego wyniki podaje dziennik.pl. Badanie zrealizowano od 18 do 20 czerwca 2014 roku metodą CAWI na ogólnopolskiej próbie Polaków liczącej 1058 osób.
45 proc. badanych krytycznie ocenia sposób reakcji premiera Donalda Tuska na ujawnienie nagrań (22 proc. uważa, że premier zareagował właściwie). Co ciekawe nieco więcej Polaków oczekuje dymisji rządu niż przedterminowych wyborów (tych chciałoby 54 proc. ankietowanych) czy powołania komisji śledczej, która miałaby wyjaśnić aferę podsłuchową (47 proc.).
Polacy oczekują też, że odpowiedzialność za treść ujawnionych rozmów poniosą ich bohaterowie. Ponad połowa badanych Polaków chce odwołania ministra Bartłomieja Sienkiewicza, a 67 proc. oczekuje dymisji prezesa NBP Marka Belki.