Grupa uzbrojonych islamistów wtargnęła do kampusu uniwersytetu w mieście Ramadi w Iraku. Przetrzymują około 100 zakładników, w tym studentów i pracowników naukowych. Uczelnia została otoczona przez irackie siły bezpieczeństwa.

Napastnicy wtargnęli na uczelnię około 4.00 rano. Zakładnicy zostali zamknięci w uniwersyteckich budynkach. Obiekt prawdopodobnie został zaminowany. Na razie nie wiadomo kto dokładnie odpowiada za atak, ani czy sformułował jakieś żądania.

Miejscowa policja potwierdza, że znaleziono dwa ciała: studenta i policjanta. W prowincji Anbar znaczne są wpływy sunnickich rebeliantów, którzy domagają się utworzenia Islamskiego Państwa w Iraku i na Bliskim Wschodzie.