Nowi posłowie do Parlamentu Europejskiego odebrali w Łazienkach Królewskich w Warszawie zaświadczenia o wyborze. Na koniec uroczystości odegrano hymn Unii Europejskiej. Eurodeputowany z Kongresu Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke przesiedział go... na parapecie.

Reporter telewizji Superstacja zapytał Janusza Korwin-Mikkego, dlaczego nie stał podczas hymnu Unii Europejskiej.

- Siedziałem przy nim bardzo wygodnie na parapecie. Trzeba się zdecydować: albo Unia jest państwem albo nie. Jeżeli Unia jest państwem, to Polska nie jest państwem suwerennym i nie trzeba stawać przy hymnie polskim. Trzeba się zdecydować: Unia jest państwem, czy nie jest - tłumaczył Korwin-Mikke reporterowi telewizji Superstacja.

Kongres Nowej Prawicy wprowadził do Parlamentu Europejskiego czterech eurodeputowanych.