- Bardzo się cieszę, że generał Jaruzelski się nawrócił. W związku z tym każda osoba, która zakłócała jego pogrzeb powinna pamiętać, że może się spotkać z gen. Jaruzelskim w niebie. I co, wtedy też będzie gwizdać i tupać – napomina Roman Giertych, nawiązując do incydentów podczas pogrzebu generała. Były polityk z rezerwą odniósł się jednak do obecności prezydenta Bronisława Komorowskiego na mszy żałobnej w intencji Wojciecha Jaruzelskiego. – Wydaje mi się, że nie było to konieczne. Ktoś chyba prezydentowi źle doradził – ocenia Giertych.