– Papież jak jedzie z torbą, niesie swój neseser, to się dziennikarze dziwią. A co to, jak poniesie, to mu żyłka strzeli? On zachowuje się jak zwykły człowiek. Tego brakuje naszym politykom. – Oni obrośli w piórka – mówił w programie „Dziś wieczorem” w TVP Info Stanisław Kowalczyk, plantator papryki, który zasłynął pytaniem: „jak żyć, panie premierze?”.

– Dopóki politycy nie będą słuchać ludzi, tych zwykłych, prostych, nie będą mieli w ogóle racji bytu, bo oni w większości głowami są w chmurach. Nie funkcjonują jak normalni ludzie – mówił Kowalczyk.

– Trzeba rozmawiać z ludźmi cały czas, a nie za pięć dwunasta jak się zbliżają wybory. Najbardziej liczę na premiera. Jest najbardziej żywotny z naszych polityków. Liczę, że jeszcze coś pokaże – dodał.