Mieszkańcy Słowiańska boją się powtórki scenariusza z Kramatorska. Część z nich zdecydowała się opuścić miasto.

Jak tłumaczył w rozmowie z Polskim Radiem 24 Piotr Andrusieczko, redaktor naczely "Ukraińskiego Żurnała", chodzi głównie o zwolenników Batkiwszczyny, Swobody i UDARu. Dziennikarz przypomniał, że te ugrupowania są zakazane w Słowiańsku.

Według Piotra Andrusieczki, w Słowiańsku sytuacja na razie jest stabilna. Jednak w oddalonym o 15 kilometrów Kramatorsku, gdzie trwa operacja antyterrorystyczna, dochodzi do starć. Do miasta wjechały ukraińskie transportery opancerzone.

Siłom ukraińskim udało się odbić z rąk separatystów prorosyjskich siedzibę delegatury Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.