Do ABW trafił wniosek o skontrolowanie sposobu, w jaki przyznawane będą częstotliwości na multipleksie cyfrowym MUX-8. Skierował go poseł PiS, Andrzej Jaworski - pisze "Nasz Dziennik".

"Do tej pory KRRiT przyznawała miejsca na multipleksach wedle własnego widzimisię. Wielokrotnie podkreślaliśmy, że były to decyzje nieobiektywne. Jednakże dziś dochodzi do sytuacji, że wystarczy mieć pieniądze, wystarczy wygrać konkurs czy przetarg, aby stać się właścicielem, operatorem, nadawcą, który będzie decydował, co przez wiele lat polscy widzowie będą mogli oglądać" - cytuje Jaworskiego "Nasz Dziennik".

Gazeta alarmuje, że realne jest, iż częstotliwości mogą być przydzielane tym, którzy zapłacą, na dodatek czasami w trybach bezprzetargowych. W ocenie posła, już samo otworzenie takiej furtki warte jest uwagi Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.