Dwóch mężczyzn zginęło w gmachu sądu we Frankfurcie nad Menem w Niemczech. 47-letni mężczyzna nagle zaczął strzelać do ludzi w holu i wchodzących do budynku. Jeden z mężczyzn zginął od kuli, drugiego sprawca poranił nożem.

Napastnik został zatrzymany zaraz potem w okolicach sądu. Wyjaśnianie są okoliczności zdarzenia. Na razie nie są znane motywy działania szaleńca.

Według agencji DPA, która powołuje się na lokalnego prokuratora, cała trójka miała na dziś wyznaczoną datę rozprawy w tym sądzie ws. udziału w zamordowaniu w 2007 roku dealera samochodowego.