Z najwyższymi honorami państwowymi i salwą z karabinu AK-47 pochowany został Michaił Kałasznikow. Trumna z ciałem konstruktora tej radzieckiej broni spoczęła w centralnej alei podmoskiewskiego cmentarza wojskowego dla zasłużonych.

W ceremonii pożegnalnej wziął udzieli prezydent Władimir Putin i minister obrony Siergiej Szojgu. Córka Michaiła Kałasznikowa , Jelena powiedziała, że jej ojciec swoją śmiercią zamknął całą plejadę wybitnych radzieckich konstruktorów. „Żył nie dla siebie,lecz dla Ojczyzny” - stwierdziła.

Michaił Kałasznikow zmarł po długiej i ciężkiej chorobie. W rodzinnym Iżewsku pożegnało go 60 tysięcy ludzi.

Kałasznikow zaczął projektować pierwsze modele broni w trakcie drugiej wojny światowej. Jego najbardziej udaną konstrukcją, a zarazem największym sukcesem okazał się karabin automatyczny AK-47, który do dziś jest używany w armiach kilkudziesięciu państw świata, a także przez partyzantów i terrorystów. Broń została też umieszczona na fladze Mozambiku jako symbol walki o niepodległość.