Awaryjne lądowanie na krakowskim lotnisku. Pilot małego samolotu, lecącego do Włoch, zgłosił awarię kilka minut po starcie.

Lądowanie przebiegło bez problemów, nikomu nic się nie stało - mówi IAR Urszula Podraza, rzeczniczka Kraków-Airport. Na pokładzie było sześć osób, pasażerów ewakuowano, odwieziono ich do terminalu. Wszyscy zdecydowali się na kontynuowanie podróży samolotem rejsowym.

Lotnisko w podkrakowskich Balicach funkcjonuje normalnie.