Robert Kubica miał wypadek na trasie Rajdu Walii. W drugim dniu zawodów jego samochód - citroen DS3 WRC - dachował i Polak nie mógł kontynuować jazdy. Kierowcy i jego włoskiemu pilotowi Michele Ferrarze nic się nie stało.

Jeśli samochód uda się naprawić do dzisiejszego wieczora, Kubica będzie mógł wrócić na trasę rajdu w sobotę. Pojedzie jednak z 30-minutową karą, co oznacza bardzo znaczy spadek w klasyfikacji.

Po pierwszym dniu rajdu i trzech oesach Kubica zajmował w klasyfikacji generalnej WRC siódme miejsce.