Pracownik amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Transportu został postrzelony na lotnisku w Los Angeles. Ranny jest również sprawca strzelaniny.

Prawdopodobny sprawca strzelaniny, postrzelony przez policję, trafił do aresztu. Według różnych doniesień, od dwóch do trzech osób zostało rannych.

Zdarzenie miało miejsce w terminalu 3 międzynarodowego lotniska w Los Angeles. Uzbrojony mężczyzna zaczął tam strzelać do funkcjonariusza Agencji Bezpieczeństwa Transportu. "Usłyszałem trzy głośne strzały, wszyscy wpadli w panikę. Rzuciliśmy się na ziemię. Bardzo szybko na miejsce przybyła policja".

Incydent spowodował chaos. Wszystkim pasażerom nakazano opuszczenie terminali. Zablokowano autostrady. Rozpoczęto szczegółowe kontrole samochodów. Wokół lotniska utworzyły się korki. Wszystkie loty samolotów zostały wstrzymane.