Droga do utworzenia nowego rządu w Niemczech wciąż daleka, ale widać niewielki postęp. Na piątek zaplanowano pierwsze sondażowe rozmowy między partią Angeli Merkel CDU, a socjaldemokratyczną SPD. Nie oznacza to jednak rozpoczęcia koalicyjnych negocjacji.

SPD podchodzi bardzo ostrożnie do ewentualnej współpracy z CDU. Zaplanowane na ten piątek spotkania obu partii to na razie tylko rozmowy sondażowe. Ich wynik zostanie później przedstawiony konwentowi socjaldemokratów. Dopiero wtedy partia oceni czy jest sens rozpoczynać koalicyjne negocjacje.

Ale nawet jeśli do negocjacji z CDU dojdzie i zakończą się one kompromisem, to nie oznacza to jeszcze budowy wspólnego rządu.

Władze SPD zdecydowały, że uzgodniony traktat koalicyjny zostanie jeszcze poddany ogólnopartyjnemu głosowaniu. Wezmą w nim udział wszyscy członkowie SPD czyli blisko pół miliona osób. Szacuje się, że potrwa to do połowy listopada. Nie wiadomo jednak jak zagłosują partyjni działacze. Nie można wykluczyć, że odrzucą koalicję z chadekami.