Duda zadeklarował otwarcie na merytoryczne rozmowy z rządem. Zaznaczył jednak, że związkowcy nie będą uczestniczyć w pozorowanych negocjacjach, które mają uwiarygodnić gabinet Donalda Tuska i poprawić jego wizerunek.
Związki zawodowe wycofały się 26 czerwca z uczestniczenia w pracach Komisji Trójstronnej, zarzucając rządowi prowadzenie dialogu pozorowanego. Według nich, były sytuacje, kiedy coś konsultowano w komisji, a później rząd i tak robił to, co chciał, nie licząc się z wcześniejszymi ustaleniami.
Związkowcy sprzeciwiają się zmianom w kodeksie pracy, między innymi wprowadzającym elastyczny czas pracy. Domagają się także podwyższenia wysokości płacy minimalnej i uporządkowania sprawy umów śmieciowych.